Jak powiedział w poniedziałek PAP pełnomocnik prezydenta Gliwic ds. budowy hali, Janusz Moszyński, wcześniej, do połowy tego roku, wyłoniony zostanie tzw. inżynier kontraktu, który będzie nadzorować przedsięwzięcie. Przetarg na jego wybór został już ogłoszony.

"Podium" ma być jedną z największych hal widowiskowo-sportowych w Polsce. Mają tam być organizowane duże koncerty muzyczne, targi branżowe i wielkie imprezy sportowe. Wewnątrz, oprócz hali na 15 tys. osób, znajdzie się też mniejsza, a także kompleksowe zaplecze. Obiekt ma stanąć w miejscu niszczejącego obecnie stadionu XX-lecia w Gliwicach.
Projekt budził kontrowersje ze względu na potencjalną konkurencję ze znajdującą się w Katowicach halą "Spodka". Władze Gliwic są jednak zdecydowane zrealizować przedsięwzięcie, które Górnośląski Związek Metropolitalny (GZM), skupiający 14 miast Śląska i Zagłębia, uznał niedawno za jedno z najważniejszych w regionie.

Projekt obiektu powstał już w ubiegłym roku, uzyskano też pozwolenie na jego budowę. Wydał je Urząd Miejski w sąsiadującym z Gliwicami Zabrzu, by nie doszło do sytuacji, w której gliwicki samorząd sam wydaje pozwolenie na własną inwestycję. To ważne, bo władze zabiegają o unijne dofinansowanie dla projektu. Chodzi o ok. 140 mln zł. Pozostałą część musi wyłożyć gliwicki samorząd.