Jeszcze na początku czerwca martwiliśmy się, że cztery tygodnie od podpisania kontraktu z wykonawcą na budowie Stadionu Narodowego panuje bezruch. Dziś niecka dawnego Stadionu Dziesięciolecia przypomina koronę - jest najeżona ażurowymi żółtymi wieżami dźwigów. Jest ich 14, a wciąż przybywają nowe, w sumie ma ich być 21. Trwają prace nad fundamentami. Uwija się tu 600 robotników, a będzie ich więcej: na przełomie października i listopada - 800, w przyszłym roku - 1,2 tys.