Wczoraj minął już drugi termin, kiedy miały wpłynąć pieniądze za stocznie w Gdyni i Szczecinie od katarskiego inwestora. Do północy jednak, żadna zapłata nie została uiszczona.
Kwota w wysokości 380 mln zł miała spowodować, że stocznie przetrwają i przynajmniej część pracowników utrzyma miejsca pracy. Jednak w wyznaczonym terminie nie wpłynęły pieniądze.
Awaryjnym planem resortu skarbu jest teraz prawdopodobnie podzielenie majątku gdyńskiej i szczecińskiej stoczni oraz ich licytacja.
Awaryjnym planem resortu skarbu jest teraz prawdopodobnie podzielenie majątku gdyńskiej i szczecińskiej stoczni oraz ich licytacja.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.