Wiadomo, że znalezienie kolejnego inwestora będzie bardzo trudne, zwłaszcza że nikt nie jest zainteresowany przejęciem obu stoczni.
Qatar Investment Authority przez ostatnie dni był nadzieją na przejęcie kontraktu po katarskim inwestorze, który wycofał się z transakcji. Analiza sytuacji polskich stoczni okazała się niekorzystna i Katarczycy nie podjęli zobowiązania.
Teraz w KE będzie ponownie rozważana kwestia, czy Polska otrzyma kolejny termin na sprzedaż stoczni, czy zostaną one sprzedane w w trybie upadłościowym.