Takie wyniki przedstawia w raporcie Ministerstwo Sportu. Co do 70% inwestycji na razie nie ma zastrzeżeń. Z raportu, na który powołuje się dziennik wynika jednak, że wśród opóźnionych inwestycji nie znajdują się te, które są kluczowe dla turnieju.

Dziennik zwraca jednak uwagę, że raport Ministerstwa Sportu nie jest do końca wiarygodny chociażby z tego powodu, że nie zostały w nim wzięte pod uwagę inwestycje, które nie zostaną zrealizowane w ogóle przed 2012 rokiem. Tak jest np. z budową II linii metra w Warszawie.