Prezydent Jacek Majchrowski chce, by radni zgodzili się wydać na budowę stadionu jeszcze 30 mln zł. Skąd dodatkowe koszty? Najpoważniejszym ciosem była konieczność budowy głębszych niż przewidywano fundamentów pod trybuny. Z badań geologicznych wykonanych przed przetargiem wynikało, że mogą być nie głębsze niż 5 m. Kiedy wykonawca - Polimex - rozkopał grunt, okazało się, że muszą mieć co najmniej 12 m - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Za przesunięcie mediów zasilających stadion miała zapłacić firma budująca parkingi podziemne przy Wiśle. Przetarg nie wypalił (będą parkingi naziemne) i koszty musi pokryć miasto. Wczorajsza dyskusja w radzie miasta była gorąca i długa. Większość radnych postulowała, by rozliczyć prezydenta za to, że choć wiedział, iż w projekcie są usterki, niczego z tą wiedzą nie zrobił.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.