Prezydent miasta Beata Klimek przedstawiła radnym trzy opcje realizacji tej inwestycji: poprzez spółkę celową, spółkę miejską lub bezpośrednio przez miasto. Ostatecznie zdecydowano się na ostatnią opcję. Prezydent podkreśliła, że to najlepsze rozwiązanie z uwagi na możliwość złożenia wniosków o dofinansowanie ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej lub z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Finansowanie inwestycji mogłoby pochodzić z kilku źródeł: emisji obligacji, dywidendy ze spółek miejskich, dofinansowania ze środków zewnętrznych lub sprzedaży gruntów, będących własnością miasta.

Rozstrzygnięcie przetargu na wykonawstwo projektu i podpisanie umowy miałoby nastąpić w maju lub czerwcu 2018 r. Przy takim harmonogramie budowa obiektu mogłaby zakończyć się w 2020 r.

Hala ma spełniać warunki licencyjne dla ekstraklasy w koszykówce, siatkówce i piłce ręcznej. Na trybunach będą miejsca dla 3 tys. widzów. Działkę przy ul. Wojska Polskiego wybrano nieprzypadkowo: teren jest własnością miasta, działka posiada niezbędne przyłącza, a w pobliżu jest już 70 miejsc parkingowych.

Miejsc parkingowych w mieście jest jednak mało - dlatego podczas sesji rady miasta padł pomysł, aby wykorzystać 30 mln zł na budowę parkingu podziemnego pod rynkiem. Mówiono też o tym, że za taką kwotę można byłoby np. wymienić 6 tys. pieców.


Prezydent miasta przypomniała, że decyzja o budowie hali wiąże się z brakiem możliwości porozumienia z klubem Stal Ostrów Wielkopolski, a co za tym idzie - zakupu i modernizacji istniejącej hali przy ul. Kusocińskiego i rozbudowaniu obiektu na potrzeby hali widowiskowo-sportowej.

Przeczytaj także: Poznań: zaplanowano remont Areny