Obecnie zacieki i zawilgocenia widoczne są m.in. pod kościołem św. Wojciecha i w obrębie szklanej fontanny na Rynku, jak podają Piotr Tymczak i Arkadiusz Maciejowski z "Dziennika Polskiego"

W podziemiach Rynku znajduje się rezerwat archeologiczny i muzeum, które zyskało popularność m.in. dzięki szerokiemu zastosowaniu różnego rodzaju multimediów. Woda, która przecieka z powierzchni płyty nie jest zatem jedynie niedogodnością, ale poważnym zagrożeniem.

Jak jednak powiedział o podziemiach Rynku "Dziennikowi Polskiemu" Michał Pyclik z ZIKiT, nie ma tam takiej sytuacji, że woda wlewa się do środka. Na czas robót nie będzie konieczności zamknięcia podziemnego muzeum pod Rynkiem.

ZIKiT ogłosił teraz przetarg na prace, które doprowadzą do likwidacji przecieków do pomieszczeń Muzeum Historycznego Miasta Krakowa pod wschodnią płytą Rynku Głównego. Szacuje się, że koszt napraw wyniesie około 500 tys. złotych. 

Jeżeli tym razem uda się się nie tylko rozstrzygnąć przetarg, ale i podpisać kontrakt z wykonawcą (czas na składanie ofert minie 20 marca br.), roboty mają być wykonane dwuetapowo: najpierw (do końca czerwca br.) w obrębie wentylatorów, w pasmach styków dylatacyjnych i w rejonie podziemnych pomieszczeń Muzeum Archeologicznego pod budynkiem kościoła św. Wojciecha, a później (do końca lipca br.) m.in. w obrębie fontanny „Kryształ”. 

Przeczytaj także: Pod Rynkiem Głównym w Krakowie wykonano przewiert sterowany