Obecna sytuacja na rynku pracy wynika z rozwoju gospodarczego Polski – powstają nowe firmy, pojawiają się nowe zawody związane z branżą IT, a cyfryzacja wymaga tworzenia dodatkowych stanowisk pracy. Problemem jest jednak to, że przygotowanie kadr nie zawsze odpowiada wymaganiom pracodawców, a oferty wakatów nie zawsze są zadowalające dla pracobiorców.

Wykształcenie kadr

Kierunkami najbardziej pożądanymi przez zatrudniających są: budownictwo, informatyka, automatyka i robotyka, mechatronika, elektronika, ale również logistyka i architektura. Osoby, które je kończą, zazwyczaj długo na ciekawą ofertę pracy nie muszą czekać. Według badania „Niedobór talentów 2016/2017”, przeprowadzonego przez ManpowerGroup, aż 45% pracodawców w Polsce deklaruje trudności w pozyskaniu pracowników. Na szczycie grup zawodowych prezentujących największy niedobór talentów uplasowali się m.in. inżynierowie. Badani pracodawcy wskazali, że głównymi czynnikami powstawania niedoboru talentów są: brak dostępnych kandydatów (36%), brak kompetencji twardych, czyli umiejętności technicznych (19%) oraz brak doświadczenia (16%).

Trudności w pozyskiwaniu pracowników owocują luką w niektórych sektorach zatrudnienia, a pracodawcy, którzy potrzebują specjalistów, muszą pójść na ugodę i zatrudnić kandydatów, którzy nie w pełni odpowiadają ich oczekiwaniom. Wówczas rozwiązaniem może być doszkalanie pracowników w trakcie okresu zatrudnienia czy mobilizowanie do podnoszenia kwalifikacji (np. poprzez dopłaty do studiów zaocznych). Dobrzy specjaliści za włożone w nich zaufanie i środki odwdzięczą się prędko znakomitymi wynikami.

Fot. stock.adobe.com

Czy wszyscy inżynierowie znajdą pracę marzeń?

Według zestawienia pn. „Zawody w których najłatwiej będzie znaleźć pracę w 2018 r.”, inżynierowie w całej Polsce w następnych latach nie powinni mieć problemu z zatrudnieniem. Inżynierowie są cenieni przez pracodawców, jednak są specjalności w których łatwiej znaleźć pracę i takie, w których mogą być konieczne dłuższe poszukiwania wakatu.

Do tej pierwszej grupy niewątpliwie zaliczają się inżynierowie z ogólnie pojętej branży IT – webmasterzy, automatycy, graficy, informatycy itd. Obaw o zatrudnienie nie muszą też żywić inżynierowie budownictwa, architekci czy inżynierowie środowiska. W związku z deficytem pracowników w tych sektorach, zainteresowani mogą liczyć na wzrost płac, a także korzystne warunki zatrudnienia – stałe umowy o pracę, programy rozwojowe czy atrakcyjne benefity pozapłacowe. Izabela z serwisu Aplikuj.pl potwierdza, że da się zauważyć stały napływ ofert pracy dla inżynierów we wspomnianych sektorach, zwłaszcza w rejonie Śląska.

Drugą grupę stanowią specjalności inżynierskie, które mieszą się w puli zawodów zrównoważonych – są to m.in. inżynierowie produkcji, elektrycy, biotechnolodzy, matematycy, fizycy czy chemicy. Jednak należy pamiętać, że wykształcenie w tych kierunkach, podobnie jak we wszystkich technicznych, wciąż daje ogromne szanse na rozwój i znalezienie pracy, która będzie odpowiadała indywidualnym predyspozycjom.

Przez ostatnie lata w Polsce proporcje pomiędzy absolwentami kierunków humanistycznych, a osobami z wykształceniem technicznym i matematyczno-przyrodniczym były nieco zachwiane. W konsekwencji rynek pracy obfituje w humanistów, a pracodawcy nieustannie poszukują absolwentów nauk ścisłych, oferując im coraz lepsze warunki zatrudnienia.