Służby nadal pracują na miejscu, przeszukując gruzy budynki pod kątem ewentualnych ofiar. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.

Wieżowiec nie był zamieszkany. Niegdyś był siedzibą federalnej policji, później częściowo go wynajmowano – na najniższych piętrach mieszkało tam około 150 osób. Ostatnio przebywali tam głównie squattersi.

Przeczytaj także: Pożar tężni solankowej w Krakowie