Budowa dworców w małopolskich miejscowościach rozpoczęła się pod koniec lata 2020 r. Najpierw wyburzono stare obiekty, następnie – kosztem 4,3 mln zł (Sterkowiec) oraz 4,8 mln zł (Biadoliny Szlacheckie) – wzniesiono nowe.

Dworzec w Sterkowcu jest większy niż dotychczas, pod wiatą zlokalizowano dwa pawilony – z poczekalnią oraz lokalem na wynajem. Wnętrza utrzymane są w stonowanej kolorystyce, a elewacja pomieszczenia dla podróżnych jest przeszklona. Dla rowerzystów dostępne są stojaki dla jednośladów oraz stacja ich naprawy. Drugi dworzec jest nieco mniejszy, poczekalnia pod wiatą jest otwarta, osłonięta z trzech stron. Zamontowano promienniki, które mają zwiększyć komfort termiczny oczekujących na pociąg. Tu również są udogodnienia dla rowerzystów – stojaki i stacja naprawy.

Wraz z budynkami zmieniło się też bezpośrednie otoczenie dworców – uporządkowano tereny zielone, wykonano nową nawierzchnię dróg i chodników, a także miejsca postojowe (w Sterkowcu typu kiss & ride oraz dla osób z niepełnosprawnościami, w Biadolinach – parking dla 40 pojazdów).

W Czarnej budowa dworca kolejowego trwała nieco ponad rok i kosztowała 5,5 mln zł. Obiekt posiada minimalistyczną i kubistyczną bryłę oraz dominantę w postaci ośmiometrowej wieży zegarowej. Pod wiatą również znalazły się dwa pawilony.

Dworzec w Czarnej. Fot. PKP S.A.

Wszystkie dworce zaprojektowano tak, by zminimalizować bariery architektoniczne i otworzyć obiekty dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, niedowidzących czy niewidzących. Zastosowano też liczne rozwiązania proekologiczne, takie jak panele fotowoltaiczne, energooszczędne oświetlenie czy pompy ciepła.

Przeczytaj także: Łowicz: taki będzie dworzec kolejowy po przebudowie