GDDKiA podaje, że w latach 2008-2012 na drogi krajowe wyda 121 mld zł. Drugie tyle wydadzą na infrastrukturę drogową samorządy. Istnieje jednak realne zagrożenie, że zabraknie firm, które miałyby zrealizować inwestycje.

W Polsce działa niewiele firm, które mogą wykonywać duże zlecenia, dlatego GDDKiA zdecydowała się na podpisywanie mniejszych kontraktów (np. autostrada A1 Grudziądz - Toruń, gdzie 60 km drogi zostało podzielone na cztery odcinki lub S7 Elbląg-Pasłęk). Zarządca chce również zliberalizować warunki dostępu do przetargów, m. in. zmniejszyć wymagania dotyczące doświadczenia czy personelu.