Zapachniało opóźnieniem projektów i ich podrożeniem. Ekolodzy wytykają drogowcom błędy m.in. na trasach A1 i S3. Jeśli ich uwagi zostaną uwzględnione, będą kosztować. I to słono.

Złe wieści dla tych, którzy trzymają kciuki za szybką budowę szybkich dróg. Bankwatch Network, organizacja, w której działają przedstawiciele 12 krajów z naszego regionu, przygotowała listę projektów inwestycyjnych kłócących się ze środowiskowymi przepisami. Co gorsza, część drogowych inwestycji znalazła się także pod lupą Brukseli - pisze "Puls Biznesu".
Bankwatch Network ma zastrzeżenia do inwestycji na A1 Nowe Marzy — Toruń, którą za kilkanaście dni zacznie budować Gdańsk Transport Company — koncesjonariusz trasy.
EBI ma być kredytodawcą inwestycji, ale zanim udzieli finansowania, zawsze sprawdza zgodność projektu z ekoprzepisami.
Wiele problemów z ekologią na innym odcinku A1 (Toruń — Stryków) może mieć także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) - czytamy w \'Pulsie Biznesu".
Dyrekcja przyznaje, że analizowane są inne warianty przebiegu trasy niż dotychczas planowany. Zapowiada zakończenie prac przed upływem roku. Tylko co będzie, jeśli to inny wariant przebiegu okaże się najlepszy? Autostrada z Torunia do Łodzi nie pobiegnie prostym szlakiem, lecz wężykiem. A więc będzie droższa - pisze "Puls Biznesu".
Kolejne kłopoty czekają drogowych urzędników na trasie S3 Szczecin — Gorzów Wielkopolski. Inwestycja na tym odcinku już jest rozpoczęta, a tymczasem okazuje się, że wątpliwości do jej realizacji ma Komisja Europejska, która kwestionuje analizę środowiskową drogowej dyrekcji. Zdaniem komisji nie dość jednoznacznie udowodniono w niej, że wybrany przebieg jest optymalny.
Bankwatch Network ma zastrzeżenia do inwestycji na A1 Nowe Marzy — Toruń, którą za kilkanaście dni zacznie budować Gdańsk Transport Company — koncesjonariusz trasy.
EBI ma być kredytodawcą inwestycji, ale zanim udzieli finansowania, zawsze sprawdza zgodność projektu z ekoprzepisami.
Wiele problemów z ekologią na innym odcinku A1 (Toruń — Stryków) może mieć także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) - czytamy w \'Pulsie Biznesu".
Dyrekcja przyznaje, że analizowane są inne warianty przebiegu trasy niż dotychczas planowany. Zapowiada zakończenie prac przed upływem roku. Tylko co będzie, jeśli to inny wariant przebiegu okaże się najlepszy? Autostrada z Torunia do Łodzi nie pobiegnie prostym szlakiem, lecz wężykiem. A więc będzie droższa - pisze "Puls Biznesu".
Kolejne kłopoty czekają drogowych urzędników na trasie S3 Szczecin — Gorzów Wielkopolski. Inwestycja na tym odcinku już jest rozpoczęta, a tymczasem okazuje się, że wątpliwości do jej realizacji ma Komisja Europejska, która kwestionuje analizę środowiskową drogowej dyrekcji. Zdaniem komisji nie dość jednoznacznie udowodniono w niej, że wybrany przebieg jest optymalny.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.