W kolejnych latach wspomnianego okresu koszty budowy dróg będą zdecydowanie niższe. Jeszcze w 2012 r. będzie to kwota 23 mld zł, ale już rok później - tylko 7 mld zł.

W zaplanowanym na przyszły rok budżecie ponad 13,5 mld zł będzie pochodzić z dofinansowania unijnego, ponad 5,5 mld zł - z kredytów, a 10,5 mld zł pozyskane zostanie z emisji tzw. obligacji infrastrukturalnych. Ponad połowa kwoty ogólnej, czyli powyżej 15 mld zł wydana zostanie na budowę autostrad, a 10,7 mld zł na drogi ekspresowe. Budowa obwodnic pochłonie 2,25 mld zł. Na wzmocnienie i przebudowę dróg przewiduje się blisko 0,5 mld zł, a na remonty, modernizację i prace związane z usuwaniem skutków powodzi na drogach - 0,64 mld zł. Pozostała kwota - ponad 0,8 mld zł, będzie przeznaczona na inne inwestycje w sektorze drogowym.

Przed rokiem 2013 w Programie zaplanowano rozpoczęcie blisko 80 inwestycji. Ruszą wówczas tak ważne projekty, jak np. budowa autostrady A1 na trasie Toruń-Stryków-Tuszyn czy budowa autostrady A2 w relacji Stryków - Konotopa. Można się też spodziewać budowy obwodnicy Mińska Mazowieckiego, odcinka autostrady A4 z Rzeszowa do granicy w Korczowej. Inne kluczowe inwestycje to np. droga ekspresowa S3 pomiędzy Szczecinem a Gorzowem Wielkopolskim i kontynuacja budowy brakujących fragmentów ekspresowej S7.

Z większą ostrożnością, ale założono również rozpoczęcie przed 2013 r. 30 innych inwestycji, wśród których znajdują się m.in. autostradowa obwodnica Krakowa, ekspresówka S6 z Słupska do Lęborka, zachodnia obwodnica Poznania.

Po roku 2013 r. ma ruszyć 77 projektów. Tu wylicza się m.in. budowę autostrady A1 z Tuszyna do Pyrzowic, drogi ekspresowej S3 z Nowej Soli do Legnicy, S7 z Krakowa do granic z woj. świętokrzyskim.

Jak poinformował szef GDDKiA, Lech Witecki, tegoroczne wydatki tej instytucji na drogi są najwyższe z dotychczasowych i sięgną 20 mld zł. Rok temu nie przekroczono kwoty 19 mld zł, a w 2008 r. było to powyżej 13 mld zł.