Jak podaje radio RMF FM, strażacy znaleźli na nowo wybudowanym odcinku autostrady wiele uchybień. Między innymi na odcinku 16 km nie ma wjazdów i bram awaryjnych dla samochodów straży pożarnej i pogotowia, dodatkowo budowa schodów awaryjnych nie została zakończona, a na całym odcinku nie ma systemu łączności alarmowej.

Negatywna opinia komendanta powiatowego z Wieliczki, który wniósł sprzeciw, dotyczący użytkowania tej części autostrady, może opóźnić oddanie autostrady do użytku. Nie wiadomo jeszcze, co na zarzuty straży pożarnej odpowie GDDKiA. Przypuszczalny termin otwarcia odcinka prawdopodobnie przesunie się jednak z pierwszego na ostatni tydzień listopada.