Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pracowało nad rozporządzeniem dotyczącym obniżenia stawek za przejazd państwowymi odcinkami autostrad od kilku miesięcy. Nowe stawki wejdą w życie w ciągu 30 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw.

Stawki są za wysokie

Przejazd autostradami będzie o połowę tańszy. Kierowcy aut osobowych zapłacą 10 gr za przejechanie 1 km, a motocykliści – 5 gr. Obecnie te stawki wynoszą odpowiednio 20 i 10 gr za kilometr. Obniżając stawki resort chce zachęcić kierowców do wybierania autostrad zamiast bezpłatnych dróg alternatywnych, które są rozjeżdżane. Tym samym chodzi o odciążenie miejscowości położonych w pobliżu autostrad.Zdaniem ekspertów resort podjął dobrą decyzję. 

„Stawki za przejazd polskimi autostradami są zdecydowanie za wysokie. Cena za przejazd 1 km, po uwzględnieniu średniej wysokości wynagrodzenia i siły nabywczej, jest pięć razy wyższa niż we Francji” – wyjaśnia analityk rynku transportowego Adrian Furgalski.

Okazuje się jednak, że istnieje jeszcze inny powód, nawet ważniejszy, zmniejszenia wysokości stawek za przejazd autostradami. Pobieranie od kierowców zbyt wysokich opłat na państwowych odcinkach może bowiem grozić zwrotem dotacji z unijnych funduszy. Według przepisów Brukseli rząd powinien pobierać od kierowców nie więcej, niż wynoszą koszty utrzymania tras. 

Które trasy zostaną objęte obniżką?

Kierowcy i motocykliści zapłacą mniej na trzech odcinkach autostrad. Jak poinformowała rzecznik GDDKiA Urszula Nelken,  będą to: autostrada A2 z Konina do Strykowa (płatna od 1 lipca 2011 r.) oraz A4 Katowice – Wrocław (pobieranie opłat rozpocznie się za niecałe dwa miesiące). 

Na prywatnych odcinkach - bez zmian

Niższe ceny nie obejmą innych prywatnych odcinków, np. A4 zarządzanej przez Stalexport Autostradę Małopolską, gdzie na trasie Katowice – Kraków za przejazd samochodem osobowym trzeba zapłacić 29 gr za kilometr. Na trasie A2 Konin – Nowy Tomyśl, należącej do Autostrady Wielkopolskiej, opłata za przejazd nadal wynosić będzie 26 groszy za 1 km. Wbrew wcześniejszym doniesieniom trasa A1 Gdańsk - Toruń zarządzana przez prywatnego koncesjonariusza GTC, również będzie płatna tak, jak dotychczas.

Optymizmem napawa fakt, że już jesienią br. niższe stawki za przejazd pojawią się na wszystkich budowanych przez GDDKiA autostradach, czyli A1 Toruń – Stryków, A4 z Tarnowa w kierunku granicy z Ukrainą i A2 ze Strykowa do Warszawy.