Jak informują światowe agencje, o północy z piątku na sobotę rozpoczął się strajk personelu pokładowego w British Airways, który zgodnie z zapowiedziami ma potrwać 3 dni.
British Airways, które zatrudniają ok. 12 tys. pracowników personelu pokładowego, chcą zaoszczędzić rocznie ok. 62,5 mln funtów. Plan oszczędnościowy przewiduje zamrożenie płac w 2010 r., zmianę sposobu zatrudnienia 3 tys. pracowników oraz częściową redukcję personelu kabinowego na dalekich trasach.
Linie zastosowały działania nadzwyczajne aby złagodzić skutki strajku. Jak informuje Reuters, zmieniły rezerwację swoich pasażerów na inne linie, wyczarterowały samoloty z załogami, przekwalifikowały pracowników administracyjnych do tymczasowego pełnienia obowiązków personelu pokładowego.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.