Zdaniem demonstrantów nowa linia kolejowa, w ramach której powstanie tunel w Alpach, nieodwracalnie zniszczy tamtejsze środowisko naturalne.

Niedzielna demonstracja była kolejną przeciwko budowie trasy. Protest zorganizował skupiający ruch No TAV. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami, petardami i butelkami z amoniakiem, natomiast funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym.