Jak wynika z raportu przygotowanego przez chińskie władze, dwa superszybkie pociągi zderzyły się, ponieważ zawiódł jeden sygnalizator. Do katastrofy doszło 23 lipca koło Wenzhou w prowincji Zhejiang, śmierć poniosło 39 osób, a ponad 190 zostało rannych.
Zdaniem władz do zderzenia pociągów doszło z powodu jednego sygnalizatora, który po uderzeniu pioruna w linię kolejową, powinien zmienić się na czerwony. Z powodu błędów w projektowaniu całego systemu sygnalizacji, nie stało się tak i nadjeżdżające pociągi nadal miały włączone zielone światło. Sygnalizację świetlną zaprojektował instytut z Pekinu i działała ona od września 2009 r.
Zdaniem władz winna jest również obsługa na pobliskiej stacji, która miała "nie zareagować właściwie". Jak poinformowała chińska telewizja, nadzorcy ruchu nie wysłali żadnych ostrzeżeń o błędnych wskazaniach sygnalizacji.
Wskutek oburzenia chińskiej opinii publicznej działaniem władz ws. katastrofy, pPremier Wen Jiabao zarządził sprawdzenie stanu bezpieczeństwa w całej infrastrukturze komunikacyjnej, w kopalniach, na budowach i w przemyśle.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.