1 lipca br. miał zostać uruchomiony system elektronicznego naliczania opłat za przejazdy drogami płatnymi - e-myto. Wystąpiło jednak dwudniowe opóźnienie i generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła ukarać operatora systemu. Wyliczono, że firma Kapsch powinna zapłacić prawie 7,5 mln zł kary.
Bramownica. Fot. inzynieria.com
Włączenie systemu dopiero w dniu 3 lipca tłumaczone było m.in. tym, że nie podłączono na czas do systemu informatycznego urządzeń zamontowanych na tzw. bramownicach, za pomocą których naliczane są przejechane kilometry. Drogowcy w kwocie, którą naliczyli jako karną uwzględnili m.in. kary umowne za opóźnienie uruchomienia oraz 400 tys. zł za inne uchybienia w względem umowy (np. opóźnienia w uzyskiwaniu pozwoleń na budowę bramownic i w przygotowaniu miejsc obsługi klienta, problemy z płatnością transferem bankowym). GDDKiA chce też ukarać Kapsch'a za straty w wyniku nienaliczania opłat przez dwa lipcowe dni oraz za to, że w zasadzie system w pełni sprawny był dopiero we wrześniu.
Systemem elektronicznego naliczania opłat objęte jest w Polsce 1560 km dróg.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.