- W związku ze scedowaniem przez Hyrobudowę Polska SA wierzytelności przysługujących jej na podstawie umowy o wykonanie zadania Słowacki II Miasto Gdańsk było zobowiązane dokonywać płatności tego wynagrodzenia aż do wysokości 50% wartości kontraktu brutto na korzyść banku DnB NORD. Wszystkie te płatności są wykonane w terminach płatności zgodnie z umową.

- Z tego powodu nie było możliwości wyrażania zgody na umowy z podwykonawcami, bo wtedy Miasto Gdańsk ponosiłoby ryzyko podwójnej płatności za te same prace, gdyż wszelkie płatności od momentu zawiadomienia o dokonanej cesji musiały być dokonywane na rachunek banku. 

- Od momentu, gdy pojawiły się informacje o zaległościach w płatnościach konsorcjum wobec podwykonawców, Miasto Gdańsk dokonywało bezpośrednich płatności na zasadzie „dyspozycji płatności” a następnie zawierało umowy przekazu, tak aby możliwe były płatności bezpośrednie na rzecz podwykonawców. Niestety nie uzyskaliśmy zgody Hydrobudowy Polska SA i banku na dalsze bezpośrednie płatności, a po ogłoszeniu upadłości w ogóle stało się to niemożliwe. 

Zdajemy sobie jednak sprawę z sytuacji, w jakiej za sprawą Hydrobudowy znaleźli się podwykonawcy, którzy zawarli z Hydrobudową Polska umowy i tak:

- W ostatnich tygodniach odbyły się spotkania z podwykonawcami, pierwsze z inicjatywy GIK, drugie jako kontynuacja.

- Na tych spotkaniach poinformowaliśmy, iż zażalenia podwykonawców powinny być skierowane do konsorcjum.

- Nie ma możliwości, aby GIK/Miasto przelewało środki potrzebne na dokończenie zadania na zaległości Hydrobudowy wobec podwykonawców.

- Przedstawiciel Hydrobudowy na spotkaniu w piątek deklarował, złożenie wniosku o zatwierdzenie zmiany lidera konsorcjum na OHL i że zapadnie w tym tygodniu decyzja Nadzorcy Sądowego w tej sprawie. Do dnia dzisiejszego Hydrobudowa takiego wniosku nie złożyła. Rozmowy konsorcjantów planowane są na 27.06.2012 w Poznaniu.

Działania:

- Aktualnie namawiamy OHL (konsorcjanta OHL), aby przejęło funkcję lidera konsorcjum, tak aby problemy Hydrobudowy Polska SA już nie utrudniały realizacji kontraktu.

- OHL zgodził się przejąć funkcję lidera, ale dotychczas nie uzyskał zgody Hydrobudowy Polska i innych upadłych konsorcjantów na powyższą zmianę, co znacząco ograniczać będzie jego możliwości sprawnego zarządzania kontraktem.W takim przypadku OHL będzie miało do własnej dyspozycji na spłatę zaległości wobec podwykonawców oraz dalsze prowadzenie robót zaledwie część środków pochodzących z miasta.