Obecnie w terenie zabudowanym samochody, tramwaje i pociągi mogą w ciągu dnia generować hałas nie wyższy niż 60 dB. W związku z tym zarówno GDDKiA, jak i PKP Polskie Linie Kolejowe, wydają miliony złotych na ochronę mieszkańców przed hałasem w postaci ekranów akustycznych. W wielu krajach europejskich dopuszczalne normy hałasu są wyższe niż u nas. Dzięki rozporządzeniu resortu środowiska instytucje te oraz władze miast będą mogły nieco zaoszczędzić. Zgodnie z nim dopuszczalny dzienny poziom hałasu zostanie podniesiony do 65 dB.

Jak wyjaśniają urzędnicy, pomimo kosztownej budowy ekranów dźwiękochłonnych, inwestorzy nie są w stanie sprostać prawnym normom. „Niejednokrotnie brak jest możliwości technicznych posadowienia ekranów akustycznych o parametrach, które zapewniałyby dotrzymanie obecnych dopuszczalnych poziomów hałasu. Fakt ten prowadzić może w najbliższej przyszłości do konieczności ponoszenia kosztów znacznie większych niż stosowanych obecnie rozwiązań” – napisano w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.

Dokument jest właśnie w konsultacjach społecznych i międzyresortowych.

Zdaniem GDDKiA zmiana przepisów to krok w dobrym kierunku. „Podwyższenie norm hałasu o 5dB powoduje redukcję długości ekranów akustycznych od kilkunastu do ponad 40% w stosunku do projektu wykonanego według obowiązującego obecnie limitu. Koszty budowy ekranów zmniejszyłyby się także od kilkunastu do blisko 40%" - szacuje Urszula Nelken, rzecznik dyrekcji.