Do śmiertelnego wypadku doszło 10 stycznia na autostradzie A6 w Badenii-Wirtembergii na południu Niemiec. Na drogę spadł śmigłowiec i zderzył się z ciężarówką. Nie żyje pilot maszyny.
Wstępnie uznano, że helikopter najprawdopodobniej zahaczył o przewody wysokiego napięcia. Po upadku stanął w zapalił się. Do wypadku doszło w godzinach szczytu. Trasa na odcinku Kupferzell-Schwaebisch Hall została zamknięta, utworzył się niemal 20-kilometrowy korek.
Oprócz pilota śmigłowca nikt nie ucierpiał. Niemiecka policja podkreśliła, że „to olbrzymie szczęście, że nic więcej się nie stało”.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.