Związki zawodowe nie porozumiały się z rządem, dlatego 26 marca na Śląsku odbędzie się czterogodzinny strajk. Wczorajsze kilkugodzinne rozmowy pomiędzy komitetem protestacyjno-strajkowym a delegacją rządową nie doprowadziły do rozstrzygnięć we wszystkich kwestiach spornych.
![](https://inzynieria.com/themes/inzynieria/img/no_photo.png)
Głównymi tematami spotkania były m.in.: formy pomocy firmom dotkniętym kryzysem, wsparcie dla przemysłu energochłonnego, emerytury pomostowe, oświata, reforma systemu opieki zdrowotnej. Trudno ocenić wyniki rozmów, ponieważ związkowcy twierdzą, że porozumiano się jedynie co do kwestii likwidacji centrali NFZ, natomiast strona rządowa podsumowała, że w całości lub w części przyjęto 6 spośród 9 postulatów, dzięki czemu ochronione zostaną miejsca pracy.
Czterogodzinny strajk na Śląsku m.in. sparaliżuje transport
Związkowcy potwierdzili, że strajk nieodwołalnie odbędzie się 26 marca i potrwa cztery godziny (6 - 10 rano). Komitet strajkowy podczas wcześniejszych referendów sprawdził poparcie dla protestu wśród blisko 600 śląskich firm. Okazało się, że ponad 95% osób biorących udział w głosowaniu jest za strajkiem. Protestować będą w szczególności pracownicy kopalni, hut, kolei, komunikacji miejskiej, służby zdrowia. Z pewnością przyłączą się do nich również inne grupy zawodowe.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.