Dyrekcja parku narodowego przymierza się do zmian w transporcie do Morskiego Oka z uwagi na liczne w ostatnich latach wypadki z udziałem ludzi i koni.

Władze starostwa tatrzańskiego i Związku Podhalan sprzeciwiają się wyeliminowaniu koni z tej najpopularniejszej w Tatrach drogi, ponieważ transporty konne są źródłem utrzymania kilkudziesięciu lokalnych rodzin.