W postępowaniu przetargowym złożono następujące oferty:

  • konsorcjum ADAC-LEWAR i DROG-BUD – 56,5 mln zł
  • COLAS Polska – 59,8 mln zł
  • Budimex – 60 mln zł
  • konsorcjum firm Pavimental Polska i Silesia Invest – 61,3 mln zł
  • Strabag Infrastruktura Południe – 64,4 mln zł
  • konsorcjum Bitum, Transkom, Ols, Nowak-Mosty i Gramar – 64,7 mln zł
  • Eurovia Polska – 65,4 mln zł
  • Drogomex – 66,7 mln zł.

GDDKiA na realizację inwestycji przeznaczyła prawie 69 mln zł.

Zadaniem wykonawcy będzie remont obu jezdni autostrady na odcinku od Góry św. Anny do granicy województw. W przypadku jezdni południowej (kierunek Katowice) będzie to fragment o długości 17,5 km, natomiast północnej (w stronę Wrocławia) – 12,1 km. Do remontu przeznaczono jednocześnie dwa węzły drogowe (Kędzierzyn-Koźle oraz Strzelce Opolskie).

Remont polegać ma m.in. na wymianie warstwy wiążącej i ścieralnej nawierzchni, a lokalnie podbudowę. Prace obejmą także przejazdy awaryjne (zostaną na nich zamontowane bariery linowe) oraz system odwodnienia drogi i obiektów mostowych. Na nowej nawierzchni pojawić się ma także poziome oznakowanie, wykonane w technologii grubowarstwowej.

Prace podzielono na pięć etapów, realizacja każdego z nich ma trwać nie dłużej niż dwa miesiące. Mają one rozpocząć się w III kwartale tego roku i potrwać do IV kwartału 2022 r.

Roboty będą prowadzone na całej szerokości jednej jezdni autostrady, po przełożeniu ruchu na drugą jezdnię. Tak jak w poprzednich latach, na odcinkach o odpowiedniej szerokości jezdni, ruch w obu kierunkach będzie odbywał się po dwóch pasach. Jedynie na odcinkach z obiektami inżynieryjnymi, gdzie jezdnia ma mniejszą szerokość, wprowadzony zostanie układ pasów 2+1. Podczas realizacji pierwszego etapu robót na jezdni południowej zostanie czasowo zamknięty MOP Góra św. Anny. Z kolei na czas zamknięcia węzłów Kędzierzyn-Koźle i Strzelce Opolskie będą wyznaczone objazdy – informuje zamawiający.

W ostatnich latach remontowi poddano w sumie 150 km autostrady A4 na Opolszczyźnie.

Przeczytaj także: Autostrady w Polsce – kto za nie odpowiada, co się na nich dzieje?