Zimą na liniach kolejowych dochodzi do oblodzenia trakcji sieciowej. Powoduje to opóźnienia w kursowaniu pociągów. Spółki PKP Polskie Linie Kolejowe i PGE Energetyka Kolejowa tworzą innowacyjny systemem ogrzewania układów elektrycznych. Rozpoczynają się testy tego rozwiązania.

Zimą zmieniają się warunki pogodowe, a przewoźnicy i zarządca infrastruktury kolejowej muszą być przygotowani na różne scenariusze. PKP PLK od lat weryfikują procedury, gromadzą sprzęt i środki konieczne do zapewnienia sprawnych przewozów w trakcie zimy. Sytuacja staje się trudna, gdy pojawia się ujemna temperatura. Wtedy sieć trakcyjna narażona jest na oblodzenie i usterki. Środkiem zapobiegającym jest pokrywanie przewodów specjalnym środkiem przeciwoblodzeniowym. Zmniejsza on przyczepność lodu i zapobiega problemom.
W 2024 r. w taki sposób zabezpieczono 2,7 tys. km sieci trakcyjnej na głównych liniach kolejowych. Jednak w warunkach ekstremalnych (tak było w połowie stycznia) lód trzeba usunąć mechanicznie. Nie radzą sobie z nim nawet lokomotywy osłonowe, a kursujące pociągi zatrzymują się na szlaku.
Innowacyjny system zapobiegający oblodzeniu może zmienić ten stan rzeczy. Zmienia on, za pomocą odpowiedniego przekształtnika prąd zmienny na stały i następnie przesyła go w pętli kablami nad jednym i drugim torem. Powoduje to podgrzanie sieci trakcyjnej do 4–5 st. C i rozpuszczenie lodu. System może uruchamiać się automatycznie po wykryciu oblodzenia, można go też włączyć ręcznie w razie potrzeby. Rozwiązanie opracowała PGE Energetyka Kolejowa i zainstalowała w podstacji trakcyjnej Kostów. Wkrótce rozpocznie się jego testowanie i badanie rezultatów. Potem może zostać dopuszczony na liniach kolejowych.
14 i 15 stycznia, ze względu na oblodzenie opóźnionych zostało 781 pociągów na łącznie ponad 19 tys. min.
Przeczytaj także: Podłęże-Piekiełko. Budowa kolejnej linii z tunelem

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.