Wojewoda pomorski wydał pozwolenia na budowę części morskiej elektrowni Baltica 2. Dotyczą one turbin wiatrowych i morskich stacji transformatorowych. Przedsięwzięcie realizowane przez spółki PGE i Ørsted ma już wszystkie potrzebne zezwolenia.
Statek instalacyjny Svanen. Fot. Van Oord
Projekt budowlany i wniosek o pozwolenia na budowę turbin wiatrowych, a także stacji transformatorowych na Morzu Bałtyckim morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 opracowało konsorcjum firmy Ramboll oraz gdańskiego biura projektowego Projmors.
Morska farma wiatrowa będzie wyposażona w cztery stacje elektroenergetyczne na morzu i 107 turbin z siecią elektroenergetyczną i telekomunikacyjną.
Fundamenty farmy Baltica 2. Źródło: PGE
Podpisano także kontrakt na statki do transportu i instalacji fundamentów. Firma Van Oord dostarczy i wykona 111 monopali. Na 107 zostaną posadowione wieże wiatrowe z turbinami, a na czterech stacje transformatorowe. Zaplanowano wykorzystanie dwóch jednostek – Aeolus i Svanen.
PGE i Ørsted zakontraktowały już wszystkie komponenty dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2, podpisano umowy z wykonawcami fundamentów, turbin i kabli, a także lądowej infrastruktury przyłączeniowej. Ostatnim krokiem przed rozpoczęciem budowy będzie podjęcie tzw. ostatecznej decyzji inwestycyjnej.
Baltica 2 o mocy 1,5 GW ma zostać oddana do użytku do końca 2027 r. Z kolei Baltica 3 (1 GW) będzie uruchomiona do 2030 r. Obie elektrownie staną się morską farmą wiatrową Baltica (łącznie 2,5 GW). Roczna produkcja energii elektrycznej wyniesie tyle, ile wynosi zapotrzebowanie 4 mln polskich gospodarstw domowych.
Przeczytaj także: Elektrownia atomowa. Nowy zagraniczny partner Polaków
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.