Dziennik Rzeczpospolita, powołując się na informacje agencji Delfi, podaje, że rosyjska firma ogłosiła dwa przetargi, w ramach których chce wyłonić wykonawców prac badawczych związanych z budową siłowni atomowej.

Jeden z przetargów ma dotyczyć monitoringu radiologicznego i ekologicznego w rejonie elektrowni. Drugi – geodynamicznych badań platformy reaktora i fundamentów posadowienia konstrukcji.

Bałtycka Elektrownia Jądrowa w obwodzie kaliningradzkim

Jak pierwotnie zakładano, Bałtycką Elektrownię Jądrową miały tworzyć dwa bloki WWER o mocy około 1200 MW każdy. Pierwszy z nich miał zacząć działać w roku 2016, a drugi dwa lata później.

Trzy lata temu realizacja projektu została zawieszona, ponieważ brakowało potencjalnych odbiorców energii produkowanej w nowej siłowni. Wcześniej brano pod uwagę, że rosyjską energią mogłyby być zainteresowane kraje bałtyckie, w tym Polska. Brano też pod uwagę budowę kabla prowadzonego po dnia Morza Bałtyckiego, którym energia byłaby bezpośrednio dostarczana do Niemiec.