Taka decyzja pozostawia władzę nad firmą w rękach polityków, a władza polityczna żadnemu przedsiębiorstwu dobrze nie służy - twierdzi prof. Leszek Balcerowicz w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Niestety, w naszym kraju, m.in. pod wpływem populistycznej działalności Najwyższej Izby Kontroli, pojęcie prywatyzacji sprowadzono do kwestii nadużyć. Dopiero teraz NIK się zreflektował i zaczyna pokazywać, jak duże straty wyniknęły z zaniechania prywatyzacji. Przedsiębiorstwo państwowe jest upolitycznione, więc w starciu z konkurencją zwykle nie ma szans.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.