Jak informują światowe agencje, trwa ewakuacja ludzi z przedmieść Brisbane. Trwająca od wielu dni powódź w północno wschodniej części Australii spowodowała śmierć kilkunastu osób, straty materialne liczone są w miliardach dolarów. Za zaginione uważa się ponad 70 osób. Zalane są drogi i linie kolejowe, zamknięto kopalnie węgla i farmy rolnicze.
Burmistrz miasta Brisbane powiedział, że główny zbiornik retencyjny, który dotychczas chronił miasto przed powodzią, jest przepełniony i władze muszą spuścić z niego wodę, co może przyspieszyć zalanie miasta. Władze obawiają się, że powódź może mieć gorsze skutki niż ta z 1974 roku, kiedy wody Brisbane River zalały tysiące domów i spowodowały śmierć 14 ludzi. Wciąż podnosi się poziom w Brisbane River, który osiągnął już 22 metry. Zdaniem władz ucierpieć może ponad 40 tysięcy budynków w mieście.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.