Linie lotnicze zostały postawione w stan gotowości, ponieważ wulkan Cleveland znajduje się na szlaku, po którym realizowane są rejsy z Azji do Ameryki Północnej - donosi PAP. W najbliższym czasie spodziewane są następne wybuchy. Do poważniejszej erupcji w tym miejscu doszło przed dziesięciu laty, kiedy pył został wyrzucony do wysokości 10 km. Wykonywanie lotów w rejonie, w którym znajduje się taki pył jest bardzo niebezpieczne, ponieważ blokuje on pracę silników.