Według danych amerykańskiego ośrodka geologicznego, ognisko wstrząsów o sile 6,8 w skali Richtera znajdowało się na głębokości 57 km około 30 km na zachód od indyjskiego miasta Imphal. Trzęsienie zastało ludzi we śnie, w Indiach zginęło 6 osób, a blisko 200 zostało rannych. Trwa akcja ratunkowa, wielu ludzi zostało uwięzionych w gruzowiskach, jednak poszukiwania utrudniają przerwy w dostawach prądu i usługach telekomunikacyjnych. Ponadto brakuje ciężkiego sprzętu.

Wstrząsy były również odczuwalne w oddalonym o ponad 1,1 tys. km w Birmie, jednak nie doszło tam do zniszczeń. Z kolei w Bangladeszu w wyniku trzęsienia trzy osoby zmarły z na zawał serca, a rannych zostało co najmniej 90.