• Każdego roku Wisła niesie od 0,4 do 1,5 mln m³ osadów
• Badania modelowe pochłonęły 0,32 mln zł

W 2015 r. zakończono przebudowę ujścia Wisły, a badania modelowe pozwolą ocenić efekty tamtej inwestycji i określić możliwości kolejnych prac. Przeprowadzono je na obszarze Przekopu Wisły oraz na stożku usypowym tworzącym się na wodach Zatoki Gdańskiej. Jak poinformował gdański oddział Wód Polskich, zbudowano matematyczne modele, dla różnych wariantów działań w obrębie ujścia Wisły, pod kątem skutecznego utrzymania oczekiwanej głębokości ujścia w 10-letnim horyzoncie czasowym.

Zakończona pięć lat temu przebudowa ujścia Wisły miała na celu zapobieganie tworzeniu się powodzi zatorowych: m.in. odbudowano kierownice zachodnią (na długości 550 m) oraz wschodnią (600 m; wydłużono ją też o 200 m). Do odbudowy wykorzystano betonowe segmenty wypełnione kamieniami i piaskiem (sięgają 6 m pod poziom wody) wielkością przypominające małe domy jednorodzinne. Kierownice, stąd właśnie taka nazwa, kierują nurtem rzeki, a wraz z nim niesionym materiałem, dalej w morze. Dzięki tym budowlom zimą mogą pracować lodołamacze (swobodnie odpływa kra).

Widok na kierownicę od strony lądu. Fot. Wody Polskie w Gdańsku

Jak poinformowano w zeszłym roku, kiedy podpisywano umowę na opracowanie wspomnianej dokumentacji, każdego roku Wisła niesie od 0,4 do 1,5 mln m³ osadów, z czego około 0,3 mln m³ zwiększa stożek usypowy, przez co ogranicza się drożność ujścia. Teraz, po zakończeniu badań, napisano, że brano pod uwagę wydłużenie istniejących kierownic ujścia Wisły, prace pogłębiarskie i dobudowę kinety. Ponadto w raporcie końcowym wskazano rozwiązania dotyczące planowania nowych inwestycji w obszarze ujścia Wisły. Zawiera on jakościową i ilościową analizę porównawczą wyników modelowania uzyskanych dla poszczególnych wariantów działań technicznych w odniesieniu do obecnej sytuacji.

Koszt przeprowadzenia badań modelowych to niemal 0,32 mln zł.

Przeczytaj także: Pale, ścianki szczelne – budowa drogi wodnej to olbrzymie wyzwanie