W miejscu budowy wiatraków działała kopalnia odkrywkowa: teraz do wzmocnienia gruntu postanowiono wykorzystać technologię kolumn DSM. Prywatny inwestor to zadanie powierzył firmie Keller. W sumie pod oba wiatraki wykonano po około 60 kolumn o łącznej długości 1,6 km. Jak poinformowali wykonawcy, wykonanie wzmocnienia na takim terenie należy do jednych z najtrudniejszym wyzwań, zarówno pod względem projektowym, jak i wykonawczym.

Wykorzystywanie terenów pokopalnianych pod budowę farm wiatrowych staje się w Polsce coraz powszechniejsze. Jeden z takich obiektów powstaje w gminie Przykona. W tym przypadku z uwagi na grunt antropogeniczny, czyli powstały nie w sposób naturalny, a w efekcie działalności człowieka, zdecydowano się wykorzystać kolumny DSM oraz KKS. Na każdy z fundamentów zużyto około 540 m3 betonu oraz 70 ton stali zbrojeniowej.

Przeczytaj także: Geotechniczne wyzwanie na budowie Farmy Wiatrowej Przykona