Oficjalne, pochodzące od miejskich podmiotów, informacje mówią o tym, że prawdopodobną przyczyną uszkodzeń były prowadzone w pobliżu prace przy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Uszkodzenia są na tyle poważne, że w trybie pilnym, o czym w pierwszym komunikacie poinformował Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej (ZDMiKP), we wtorek wyłączony z ruchu został prawy pas na odcinku przed mostem (w kierunku ronda Toruńskiego). Dodano, iż doszło do osunięcia się nasypu drogowego od strony zachodniej, co spowodowało pęknięcie podłużne nawierzchni jezdni.

Fot. ZDMiKP w Bydgoszczy

Fot. ZDMiKP w Bydgoszczy

Awaria nastąpiła, ale co dalej?

W środę (15 listopada) odbyła się narada techniczna z udziałem przedstawicieli inwestora, czyli spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja (MWiK), Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ZDMiKP, wykonawcy i konsultanta geotechnicznego. Z kolei na 16 listopada zaplanowano rozpoczęcie prac nad, jak poinformowali drogowcy, szczegółową analizą geologiczną, która ustali zakres awarii oraz będzie podstawą do naprawy.

W zaktualizowanym komunikacie ZDMiKP napisano także, iż w uzgodnieniu z nadzorem budowlanym oraz MWIK podejmujemy działania związane z zabezpieczeniem uszkodzonego nasypu, wprowadzeniem czasowych zmian w organizacji ruchu oraz przygotowania docelowej naprawy nasypu.

Roboty będące prawdopodobnie powodem problemów polegają na budowie kanału deszczowego, którym woda opadowa ma być odprowadzana do Brdy. ZDMiKP podał również, że po wykonaniu przez miejskie wodociągi badań geologicznych i przygotowaniu działań naprawczych, rozpoczną się działania związane z zabezpieczeniem nasypu. Kontrakt wodociągowy jest ubezpieczony. Szacunkowe koszty naprawy będą znane po opracowaniu planu naprawczego.

Fot. ZDMiKP w Bydgoszczy

Pierwsze szacunki mówią o tym, że naprawa może potrwać wiele dni. Do sprawy odniosły się także MWiK, pisząc m.in., iż w związku ze zgłoszeniem o uszkodzeniu nawierzchni na moście Pomorskim działania podjęto niezwłocznie. Dodano, że po szczegółowej analizie sytuacji zdecydowano o konieczności przeprowadzenia szczegółowych badań geotechnicznych, bo tylko one pozwolą określić przyczynę awarii oraz zakres uszkodzeń.

Spółka poinformowała również, iż badania zostaną przeprowadzone na jej zlecenie i potrwają do dwóch tygodni. W międzyczasie MWiK i ZDMiKP będą wspólnie monitorowały zakres uszkodzeń, by podejmować decyzje, czy niezbędne będą dalsze działania naprawcze i dodatkowe ograniczenia w ruchu. Zarządca drogi został zobowiązany do prowadzenia stałej kontroli stanu technicznego obiektu budowlanego.

Przedsiębiorstwo podkreśliło, że uzgodniono, iż na tym etapie nie ma potrzeby wstrzymania prac związanych z realizacją projektu deszczówkowego.

TVP3 Bydgoszcz przypomina, że most Pomorski jest najbardziej obciążoną ruchem drogową przeprawą w tym mieście. Od prawie roku tramwaje po obiekcie mogą poruszać się z prędkością 10 km/godz., a pojazdy ważące ponad 10 ton, z wyjątkiem miejskich, nie mogą z niego korzystać. Wszystko to z powodu uszkodzenia jednej z belek (obecnie trwa naprawa). Poza tym kilka tygodni temu zawężono jezdnie na potrzeby przeprowadzenie prac dylatacyjnych.

Przeczytaj także: Małopolska. Osuwisko pod drogą krajową nadal aktywne [ZDJĘCIA]