Bezwykopowa renowacja przy utrzymaniu ruchu na ruchliwej ulicy

Prace związane z renowacją żeliwnego rurociągu wykonywano na odcinku od ul. Śniadeckich do ul. Potworowskiego. Obejmowały one 75-letnią magistralę wodociągową na długości 1080 m. Podejmując decyzję o metodzie naprawy, zdecydowano o zastosowano metody reliningu luźnego, który umożliwia szybkie działanie na długich odcinkach bez konieczności wykonywania wykopu. Dzięki takiemu rozwiązaniu na całej długości wykonano zaledwie pięć wykopów. Wybrana metoda pozwoliła na ograniczenie uszkodzeń asfaltu czy torowisk, co obniża koszty późniejszych napraw. Nowe rury PEHD RC DN400 zainstalowano w leciwych przewodach DN450, posadowionych na głębokości 2–2,5 m. Podczas prac firma wykonawcza – Terlan sp. z o.o. z Grupy Aquanet S.A. musiała poradzić sobie m.in. z brakiem zgodności pomiędzy planami a faktycznym ułożeniem infrastruktury podziemnej. Dodatkowym utrudnieniem była też konieczność skoordynowania działań z wieloma służbami miejskimi, zwłaszcza w trakcie szczytu Bałkańskiego na targach poznańskich przy ul. Głogowskiej.

Roboty trwały niecałe dwa miesiące (od 17 czerwca do 14 sierpnia 2019 r.). Prowadzono je tak, by utrzymać pełny ruch samochodowy na ul. Głogowskiej. To ważne, bo choć na realizację wybrano okres wakacyjny, to na ulicy tej ruch nie zamiera nigdy. W dawnych latach była to szosa prowadząca z Poznania do Głogowa i ułatwiała prowadzenie handlu. Współcześnie stanowi przedłużenie ul. Roosevelta na południe, aż do granicy miasta z Komornikami. W jej sąsiedztwie, od strony centrum znajdują się m. in. dworzec Poznań Główny (Dworzec Zachodni), konsulat, uczelnia, zabytkowa zabudowa, Park Wilsona, a także siedziba MPK Poznań i zajezdnia tramwajowa S1 Głogowska.

Renowacja wodociągu w Poznaniu. Źrodło: Terlan

Dlaczego w Poznaniu zastosowano relining luźny?

Ta lokalizacja i stałe obciążenie ruchem to jeden z powodów, dla których wykonawca zdecydował się na metodę reliningu luźnego. Renowacja w tej technologii polega na wprowadzeniu do wnętrza rurociągu nowych rur o wymiarach nieco mniejszych w stosunku do pierwotnego przewodu. Przestrzeń powstałą w trakcie operacji między starą, zewnętrzną rurą a nową wypełnia się odpowiednio dobranym iniektem, czyli materiałem, dzięki któremu rurociąg zostaje unieruchomiony, a cała konstrukcja przejmuje obciążenia statyczne i dynamiczne. Zaletą tego rodzaju rozwiązania jest m.in. uzyskanie pełnej szczelności przewodu, niewielka ingerencja w środowisko naturalne, poprawa parametrów hydraulicznych rurociągu poddanego renowacji i krótki czas realizacji inwestycji, co w tym przypadku było jednym z istotnych czynników.

Przy ponad 2460 km sieci wodociągowych (i ponad 2240 km sieci kanalizacyjnych) w Poznaniu i sąsiednich gminach renowacja 1080 m może wydawać się błaha, jednak odbyła się w newralgicznym miejscu, położonym w centrum wielkiego miasta. Zastosowanie technologii bezwykopowej było w tym przypadku jedynym możliwym rozwiązaniem. Odnowiono odcinek starego, żeliwnego wodociągu z 1944 r., a tak starych przewodów w mieście jest jeszcze sporo, co oznacza, że w najbliższym czasie nie raz będziemy przywoływać bezwykopowe realizacje z Poznania.

Warto też przy tej okazji nadmienić, że historia poznańskich instalacji podziemnych sięga zamierzchłej przeszłości. Pierwsza wzmianka na ten temat pochodzi z 1282 r., kiedy zgodę na poprowadzenie wodociągu od młyna książęcego uzyskali miejscowi dominikanie. Z kolei w XIX w. w mieście zbudowano drewniane wodociągi i wydarzyło się to stolicy Wielkopolski znacznie wcześniej niż w innych europejskich miastach. Obecnie poznańską sieć wodociągową poza rurociągami tworzy 16 zakładów uzdatniania wody, dwie przepompownie wodociągowe i 41 hydroforni, a sprzedaż wody w ubiegłym roku wyniosła około 42,16 mln m3.

Obejrzyj także: Renowacja 75-letniej magistrali wodociągowej w Poznaniu