Mówcy motywacyjni często powtarzają, że problemy to tak naprawdę ukryte możliwości, a kryzysy pozwalają na przełamanie schematów i rozwój. O ile z pewnością jest w tych stwierdzeniach ziarno prawdy, w obliczu tak dotkliwego kryzysu, jakim jest pandemia, trudno pokrzepiać się sloganami. Sytuacja, w jakiej znalazł się praktycznie cały świat, to poważny sprawdzian dla sektorów stanowiących podstawę funkcjonowania społeczeństwa.

Jednym z tych kluczowych sektorów jest branża wod-kan. Zarządzający infrastrukturą podziemną odpowiedzialni za przesyłanie wody i odbiór ścieków, a w wielu przypadkach również za utrzymanie sieci kanałów deszczowych, muszą dbać o to, by przewody działały bezawaryjnie. Starają się zatem, na tyle, na ile warunki na to pozwalają, nie przerywać realizacji zadań. Każdy bowiem odcinek jest istotny i ma wpływ na sprawne działanie całej sieci.

W tej sytuacji wiele zależy jednak od wykonawców – od stopnia ich przygotowania do pracy w trudnych warunkach, liczby pracowników, możliwości odpowiedniego zabezpieczenia wszystkich brygad, umiejętności zorganizowania ich pracy. Firmy, które dysponują odpowiednio wielkimi zasobami, łatwiej odnajdują się w tej sytuacji, tak jak spółka BLEJKAN, mająca około 35-procentowy udział w polskim rynku renowacyjnym i możliwość równoczesnej realizacji 15–20 projektów (krajowych i zagranicznych). Takie siły pozwalają nie tylko na równoczesne wywiązywanie się z wszystkich umów, ale też są dobrym orężem w walce z kryzysem, z którym przyszło nam się zmierzyć.

Kontrakty w czasie pandemii

Powierzone kontrakty są realizowane tak, jak wcześniej: zgodnie ze sztuką budowlaną, harmonogramami prac oraz z uwzględnieniem ochrony pracowników. Sami pracownicy mogą dzięki temu być pewni zatrudnienia, co nie jest oczywiste w tej trudnej dla całej branży budowlanej rzeczywistości.

W przypadku firmy BLEJKAN oczekiwanie na nowe kontrakty przebiega spokojnie – dobrze i stabilnie skonstruowany portfel zamówień gwarantuje pracę jeszcze na długie miesiące, a wcześniej uruchomione długoterminowe projekty są realizowane bez większych przeszkód, czego potwierdzeniem są zadania renowacyjne, jak np. w Płocku, Warszawie, Bydgoszczy, Toruniu czy zagraniczne, m.in. na Cyprze i w Rumunii.

Działania podejmowane są na wielu frontach

Mimo konieczności wykonywania zadań w reżimie sanitarnym, roboty postępowały bez przeszkód. Jednym z miast, w którym już zakończono prace, jest Szczecin. Spółka BLEJKAN wraz z podwykonawcami (Komunalsystem s.c. i Terkan sp. z o.o. sp. k.) poddała tam renowacji ponad 6 km sieci – kanałów ogólnospławnych i sanitarnych, zarówno o przekroju kołowym, jak i jajowym – wykorzystując przede wszystkim technologię CIPP UV. To sprawdzona metoda renowacji przewodów znajdujących się w przestrzeni zurbanizowanej, charakteryzującej się sporym ruchem komunikacyjnym.

W Bydgoszczy, podobnie jak w Szczecinie, pracują specjaliści z zakresu renowacji CIPP. Kończą już realizację powierzonego im zadania, tj. modernizacji 29 km kanałów deszczowych. Był to nietypowy projekt, ponieważ na długości aż 11 km sieć tworzą tam kanały piętrowe. To jednak tylko ciekawostka, nie wyzwanie: dla ekipy przeprowadzającej renowację piętrowy kanał nie stanowi problemu: proces bezwykopowej modernizacji jest dokładnie taki sam, jak w przypadku zwykłych przewodów. Dzięki dobrej organizacji pracy, pandemia nie wpłynęła w żaden sposób na realizację tego kontraktu. Większym wyzwaniem był… deszcz. Obfite opady stanowiły kłopot podczas renowacji – kilkukrotnie przerwały prowadzone roboty.

Finalizowana już niedługo będzie też renowacja kolektora B w Toruniu. Ponad 5-kilometrowy kolektor wymagał pilnej naprawy z powodu niewystarczającej obliczeniowej nośności jego konstrukcji, a także przerostów korzeni. Tym razem jednak wybrano inną, choć również niezwykle efektywną metodę: relining krótkimi modułami GRP.

Duże zadanie renowacyjne realizowane jest także w Płocku. Spółce BLEJKAN powierzono tam w ubiegłym roku renowację trzech kolektorów, a łączna długość tych przewodów to ponad 7,5 km. Wykonawca stosuje kilka metod, przede wszystkim CIPP – na odcinku 5,8 km. Wybór ten podyktowany był koniecznością renowacji przewodów znajdujących się pod Rynkiem i terenem Starego Miasta – a zatem w zabytkowej części miasta, gdzie niemożliwe było przeprowadzenie prac w otwartym wykopie. Ponadto kluczowym aspektem organizacji placu budowy było umożliwienie swobodnego przepływu ruchu samochodowego i pieszego.

W ramach realizacji projektu pozostała do wykonania renowacja zaledwie 1,2 km kanałów. Z uwagi na znaczną degradację niektórych odcinków będzie też konieczne zastosowanie bezwykopowej metody wymiany rur metodą krakingu statycznego (na odcinku 170 m). Tak, jak w przypadku poprzednich inwestycji, także i tu doświadczony zespół sprawnie sobie radzi z prowadzeniem robót w warunkach o zaostrzonym rygorze sanitarnym i utrudnionych relacjach wykonawczych.

Wśród realizowanych obecnie przez spółkę projektów wyróżnia się renowacja kolektora Burakowskiego w Warszawie o wartości blisko 122 mln zł (netto). Działający już od kilkudziesięciu lat betonowy kolektor jest jednym z kluczowych elementów warszawskiego systemu ściekowego i największym takim kolektorem w Polsce. Jego modernizacja odbywa się z wykorzystaniem reliningu – w kanałach instalowane są moduły full GRP o wyjątkowo dużych przekrojach. Lekkie, wykonane z jednolitego tworzywa moduły zostały wyprodukowane w odpowiednich kształtach i rozmiarach, specjalnie na potrzeby realizacji tej inwestycji. W zakres robót wchodzi bowiem przede wszystkim renowacja: kanału o przekroju eliptycznym i wymiarach B/H = 3000/3300 mm (długość: 3733,2 m), kanałów o przekroju kołowym DN1800 (długość: 141,7 m) i DN3000 (długość: 885,05 m) i kanału o przekroju odwróconego jaja B/H – 1300/1625 (długość: 65,2 m). Poddawane renowacji kanały posadowione są na głębokości od 6 do 12 m.

Ponadto w Warszawie odbywa się m.in. renowacja kolektora w ulicach Bacha, Sikorskiego i Witosa – jego długość to ponad 4 km, a renowacja wykonywana jest również z wykorzystaniem innowacyjnych modułów full GPR.

Pandemia a kontrakty zagraniczne

Od lat realizujemy nie tylko krajowe, ale i zagraniczne projekty. Obecnie najciekawsze inwestycje prowadzone są przez nas na Cyprze i w Rumunii. Choć pandemia nie spowodowała tam zmniejszenia tempa prac, musimy tam dostosowywać się do nieco innych obostrzeń niż w Polsce.
Ekipy przebywające na Cyprze, w miejscowości Limassol, zrealizowały już 90% kontraktu – pierwszej w historii wyspy bezwykopowej renowacji kanalizacji na odcinku niemal 8 km. Do wykonania tego zadania wybrano metodę CIPP UV: szybką, efektywną i stworzoną wręcz do prowadzenia prac w centrum turystycznego miasta. Pozostało wykonanie jeszcze tylko kilkunastu instalacji, czyli renowacja około 940 m z niecałych 8 km. W grudniu planowane jest wykonanie renowacji 280 m, co oznacza, że w nowym roku pozostanie poddać odnowie 650–660 m. Tempo realizacji zadania jest coraz szybsze, udaje się systematycznie redukować czas pomiędzy kolejnymi instalacjami – wydajność zwiększyła się od lipca o 40 do nawet 45%.

Pracownicy muszą przestrzegać zasady zachowania dystansu społecznego i nosić maseczki, ale to nie wszystko. Na Cyprze obowiązuje godzina policyjna – aby móc się poruszać w godzinach nocnych, kiedy możliwe jest prowadzenie robót, konieczne jest posiadanie przepustki pracowniczej. Wyjazd poza Limassol wiąże się z koniecznością posiadania ważnego negatywnego testu antygenowego. Na szczęście materiały są już zgromadzone na placu budowy i brak możliwości swobodnego poruszania się nie jest problemem. Większym wyzwaniem jest panująca tam obecnie pora deszczowa – deszcze nawalne i sztormy uniemożliwiają prowadzenie prac.

Co istotne pod względem logistyki, Polska została przez Cypr zaklasyfikowana do grupy C – grupy krajów, gdzie sytuacja związana z pandemią jest najtrudniejsza. Nie jest zatem możliwy swobodny przylot z naszego kraju na Cypr: konieczna jest specjalna przepustka pracownicza i odbycie 14-dniowej kwarantanny. Z uwagi na nadchodzące urlopy świąteczne sytuacja ta może wpłynąć na przesunięcie terminu zakończenia robót, zaplanowany na połowę lutego przyszłego roku.

Realizacja projektu renowacji kolektora sanitarnego w rumuńskiej miejscowości Abrud przypadła całkowicie na czas pandemii. Prace przygotowawcze, w tym ocenę stanu technicznego i czyszczenie rozpoczęliśmy w kwietniu br. Kolektor o wymiarach 750 x 500 mm i długości 3,6 km poddajemy renowacji z wykorzystaniem technologii CIPP UV (200 m kanału zostanie odnowionych z wykorzystaniem modułów GRP).
Roboty instalacyjne podzieliliśmy na kilka etapów – do końca roku zamierzamy zrealizować około 1/3 zadania. Dużym wyzwaniem jest konieczność frezowania połączeń porozsuwanych segmentów kolektora w celu otrzymania łagodnych przejść pomiędzy segmentami i udrożnienie kolektora tak, aby wózek z lampami UV mógł skutecznie przejechać.

Szacujemy, że do końca 2021 r. uda nam się wykonać całość zadania, ale tempo realizacji prac z naszej strony ograniczane jest przez inne prace zamówione przez inwestora, a związane z rozbudową tejże sieci.

Pandemia nie wpłynęła bezpośrednio na prowadzenie prac – przemieszczanie się po kraju i w regionie jest jednak utrudnione. W strefach czerwonych, do których należy Abrud, zarówno w dzień, jak i w nocy, kiedy obowiązuje godzina policyjna, pracownicy mogą zostać poproszeni przez patrol policyjny o wylegitymowanie się.  Konieczne jest posiadanie dokumentów potwierdzających potrzebę przemieszczania się ze względu na o obowiązki służbowe. Maseczki to oczywistość – tak, jak zachowanie dystansu społecznego.

W Rumunii będziemy pracować jeszcze długo, również dzięki temu, iż pozyskaliśmy kolejny duży projekt. W listopadzie br. podpisaliśmy umowę na renowację magistrali wodociągowej DN1200 o długości 8,1 km w technologii reliningu rurami GRP. Na razie czekają nas czyszczenie i inspekcja przewodów, a w lutym bądź marcu rozpoczęcie instalacji.

Zdaliśmy egzamin

Pandemia COVID-19 zweryfikowała nasze umiejętności zarządzania w sytuacji kryzysowej. Spółka BLEJKAN kończy ten rok z satysfakcją zdanego egzaminu: udało nam się wdrożyć odpowiednie procedury, które zabezpieczyły naszych pracowników i naszą firmę, a kontrakty realizowane są bez większych przeszkód czy nawet drobnych opóźnień. Wywiązujemy się z podpisanych umów i pozyskujemy nowe – czego sobie i całej branży życzymy na zbliżający się kolejny rok.