• Przewierty pod Wisłą to wypadkowa dwóch awarii
  • Pierwsza nowa nitka działa od połowy grudnia 2020 r.
  • Warszawa musi też naprawić stary kolektor – ten w tunelu pod rzeką

Przewiert o średnicy 1,2 m wykonany zostanie na długości 0,8 km (czyli tak samo jak pierwszy), a wszystko gotowe ma być do końca I półrocza tego roku. Koszt budowy to 31 mln zł netto. Także w tym przypadku wykonawcą jest Inżynieria Rzeszów S.A.

Nitka B, taka samo jak to było z przewodem A (oddanym do użytku w grudniu minionego roku), zostanie połączona z zakładami Świderska i Farysa. Drugi kolektor pod Wisłą pozwoli na pracę wszystkich dostępnych pomp w tymczasowej pompowni, co, jak poinformowano, zwiększy maksymalną wydajność przesyłu oraz przyczyni się do polepszenia dynamiki pracy układu i ograniczenia ilości wód opadowych zmieszanych ze ściekami, odprowadzanych do Wisły w czasie deszczu.


Roboty w Warszawie nie skończą się jednak pod oddaniu nitki B do użytku. W planie jest też budowa rurociągów, które połączą nowe przewody pod Wisłą z takimi obiektami, jak np. komory technologiczne. Powstanie też infrastruktura łącząca rury A i B z urządzeniami budowanego już kolektora Wiślanego i realizowaną w ramach tej inwestycji przepompownią opróżniającą. Przetarg na te roboty ogłoszony ma zostać w I połowie 2021 r.

Awaria kolektora w Warszawie

Wszystkie te działania są efektem dwóch awarii systemu przesyłającego ścieki z lewej strony Warszawy, pod dnem Wisły, do oczyszczalni Czajka. Cały nowy układ przesyłowy ma być oddany do użytku w sierpniu 2022 r., z kolei na usunięcie awarii istniejącego kolektora Warszawa dostała 48 miesięcy. Trwają już prace związane z zaprojektowaniem i wykonaniem demontażu rurociągów technologicznych syfonu pod Wisłą. Mają zostać wykonane do końca 2021 r.

Zobacz nasz serwis specjalny AWARIA KOLEKTORA W WARSZAWIE