Długi na ponad 1700 m i zawieszony na wysokich pylonach będzie prawdziwą ozdobą przyszłej autostradowej obwodnicy Wrocławia. Jednak nie urodzie zawdzięcza swą sławę. Dziś każda rozmowa na temat funkcjonowania systemu zamówień publicznych musi się zacząć albo skończyć na tym właśnie moście. Wszystko za sprawą przetargu zorganizowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), który miał wyłonić wykonawcę tego obiektu. Oferty złożyły trzy konsorcja, z których komisja przetargowa wybrała najtańszą, złożoną przez firmy Dywidag Bau i Strabag. Państwowy inwestor był zachwycony, bo wykonawcy gotowi byli zbudować most za 452 mln zł, czyli o 100 mln zł mniej, niż on sam pierwotnie planował wydać na ten cel.