Poseł Nowakowski nie ukrywał, że to on w sierpniu 2008 r. poprosił NIK o skontrolowanie inwestycji.
NIK przesłała protokół pokontrolny do urzędu miasta, a teraz czeka na stanowisko samorządu wobec zarzutów. Wczoraj na konferencji prasowej poseł Andrzej Nowakowski ujawnił treść pisma-odpowiedzi, jakie otrzymał od wiceprezesa NIK Jacka Kościelniaka - czytamy w "Gazecie Wyborczej Płock". Zarzuty NIK są bardzo poważne:
- brak udokumentowanego prawa własności gruntów pod budowę odcinka dojazdów z Tokar do Ciechomic (konsekwencja: odrzucenie wniosku o dotację unijną w wysokości 57,8 mln zł. Wykup gruntów pod drogę miał zakończyć się w 2003 r., a skończył się w połowie 2005 r. Wówczas zostały odrzucone dwa wnioski o dotację.);
- błędy w dokumentacji przetargowej na budowę pierwszego etapu dojazdów (Powstało znaczne opóźnienie - był most ale beż możliwości wjazdu na niego. NIK podkreśliła, że koszty utrzymania nieużytkowanego mostu sięgnęły 100 tys. zł, a 12 mies. gwarancja upłynęła rok przed włączeniem przeprawy do ruchu.);
- opóźnienia w przetargach na budowę ostatniego odcinka dojazdów (Tokary-Ciechomice) i wszczęcie postępowania przetargowego dopiero pół roku po uzyskaniu pozwolenia na budowę;
- niezweryfikowana data zakończenia budowy samego mostu i brak ewentualnych kar umownych dla wykonawcy (NIK zauważyła, że 25 października 2005 r., czyli w dniu, w którym upływał termin zakończenia budowy mostu, podpisano protokół wykonania nawierzchni. Ukończenie wszystkich robót potwierdzono pod tą samą datą w dzienniku budowy i rozpoczęło się ostateczne rozliczanie z wykonawcą. Jednakże istnieją dokumenty, które mówią, że prace trwały jeszcze do 12 listopada. Gdyby tak się stało, ratusz powinien naliczyć ponad 1,76 mln zł kar umownych.);
- niewyegzekwowanie od wykonawcy usunięcia wad i usterek (NIK zauważyła m.in., że nawierzchnia mostu jest wadliwa, a ratusz odebrał ją bez zastrzeżeń, mimo sugestii przedstawicieli Miejskiego Zarządu Dróg, że nierówności są za duże. Wszystkiemu winne warunki, w których prowadzono prace.);

NIK pochwaliła także niektóre rozwiązania, np. przebudowę sygnalizacji świetlnej na rondzie im. Wojska Polskiego, które nie korkują miasta. Kontroler pochwalił również samorząd za uregulowanie stanu własności gruntów pod pierwszy etap budowy dojazdów oraz za wykorzystanie unijnych środków do przebudowy ul. Wyszogrodzkiej.