Zbudowanie czterokilometrowego fragmentu dojazdów do nowej przeprawy zmieni tę sytuację, a także cały układ komunikacyjny Płocka. Po oddaniu tej drogi do użytku drogowcy będą mogli przenieść cały ciężki i tranzytowy ruch z krajów nadbałtyckich ze starego mostu na nowy. Odetchną mieszkańcy Gór, Radziwia, płocczanie mieszkający przy al. Kilińskiego. Nie będzie już tak wielkich korków pod starym budynkiem politechniki przy al. Jachowicza.

Ale z drugiej strony tiry będą musiały korzystać z al. Piłsudskiego i ul. Wyszogrodzkiej, pojawią się więc w innej części Płocka. Już teraz można sobie wyobrazić, co będzie się działo, gdy władze miasta zdecydują się na budowę tunelu lub wiaduktu nad torami.

Budową drogi od Tokar do Ciechomic zajmie się konsorcjum Polimeksu-Mostostalu, słowackiego Doprastavu, płockiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych oraz firmy Wereszczyński, a także gostynińskiego Przedsiębiorstwa Robot Drogowych. Zgodnie z tradycją - plac budowy wykonawca przejął w środę. Jego kontrakt opiewa na prawie 60 mln zł.