Już w sobotę o pierwszej w nocy robotnicy zaczęli przygotowywać się do tej niezwykłej operacji. Przygotowali teren pod montaż stalowych konstrukcji. Każdy pylon ma 40 m długości i waży ponad 20 ton. Specjalnymi linami zostanie przymocowana do nich kładka pieszo-rowerowa, którą będzie można dostać się z budowanej właśnie galerii Malta, ponad ul. Baraniaka, nad jezioro.

O godz. 6 rano w sobotę na miejsce przyjechały dwa dźwigi. Dwie godziny później ekipa robotników zaczęła stawiać pylon od strony budowy centrum handlowego. - Kształtem pylony przypominają gigantyczne banany - obrazuje nadzorujący budowę Dariusz Wietrzyński. - 160-metrowa kładka będzie podwieszona do pylonów stalowymi cięgnami: prętowymi z prawej strony i linowymi z lewej. Będzie też ładnie podświetlona - zapewnia Wietrzyński. Na pylonach także zostały zamontowane światła.

Stawianie pylonów zajęło 10-osobowemu zespołowi całą sobotę (na całej budowie pracuje ok. 1,5 tys. osób, wykonawcą inwestycji jest firma Hochtief). Z powodu operacji zamknięta była ul. Baraniaka, kierowcy jeździli objazdem przez ul. Chartowo lub Kaliską. Tak miało być zresztą przez cały weekend, ale udało się skrócić ten czas. Stawianie pylonów poszło sprawnie. Sama kładka ma być montowana linami w ciągu najbliższych tygodni.