Będziemy mieli najdłuższą iluminację mostu w Europie - wynika z informacji zebranych przez ratusz. Właśnie zaczęły się pierwsze prace przy podświetleniu starego mostu
Pomysł nie jest nowy. Podsuwaliśmy go władzom Płocka od kilku lat. Konstrukcja starej przeprawy jest bowiem unikalna. Różnica między wysokością jej przyczółków wynosi 8 m, co przy długości 660 m powoduje, że spadek jest widoczny, a każde przęsło mostu jest inne. Dlatego gdy patrzymy na przeprawę z lewego brzegu wydaje się nam, że most szybko maleje. Raz z powodu oddalającej się perspektywy, dwa - bo faktycznie im bliżej Radziwia, tym jest on mniejszy. Nocne podświetlenie konstrukcji uwypukli ten efekt.
Potem magistrat zaczął ostrożnie mówić o poszukiwaniu sponsorów, a gdyby tacy się nie znaleźli - o ewentualnym sfinansowaniu inwestycji z budżetu miasta. W końcu zdecydował się wydać ponad 3 mln zł na podświetlenie starej przeprawy z jednym zamiarem: - Chcemy mieć najlepszą iluminację na kontynencie.
Na efekty trzeba będzie poczekać do października. To wtedy most im. Legionów marszałka Piłsudskiego zaświeci w trzech kolorach: bursztynowym, czerwonym i niebieskim - czyli w barwach Płocka nawiązujących do munduru szlachty województwa płockiego uchwalonego na Sejmie w 1776 roku.
Z informacji zebranych przez urząd miasta wynika, że będzie to najdłuższa kolorowa iluminacja w Europie. Ale na pewno nie pierwsza tego typu w kraju. Co więcej, szybko może zostać zdetronizowana pod względem atrakcyjności. Słowem, Płock nie będzie prekursorem pod tym względem, raczej włącza się do wyścigu między różnymi inwestorami.
Choć wybudowany w 2004 roku Most Milenijny we Wrocławiu jest o połowę krótszy od starej płockiej przeprawy, to już na starcie otrzymał kolorową iluminację. Trzema kolorami podświetlony jest też np. jeden z wiaduktów nad autostradą A-2. O podświetlenie wzbogacił się w ub.r. także most w Toruniu. A na planowanym w Warszawie moście Krasińskiego będzie iluminacja sterowana z satelity. Być może będzie to największy zegar na świecie, widoczny z odległości kilku kilometrów. 25 lamp zainstalowanych na łukowym przęśle o rozpiętości 280 metrów wyświetli czas w czterech różnych kolorach.
Potem magistrat zaczął ostrożnie mówić o poszukiwaniu sponsorów, a gdyby tacy się nie znaleźli - o ewentualnym sfinansowaniu inwestycji z budżetu miasta. W końcu zdecydował się wydać ponad 3 mln zł na podświetlenie starej przeprawy z jednym zamiarem: - Chcemy mieć najlepszą iluminację na kontynencie.
Na efekty trzeba będzie poczekać do października. To wtedy most im. Legionów marszałka Piłsudskiego zaświeci w trzech kolorach: bursztynowym, czerwonym i niebieskim - czyli w barwach Płocka nawiązujących do munduru szlachty województwa płockiego uchwalonego na Sejmie w 1776 roku.
Z informacji zebranych przez urząd miasta wynika, że będzie to najdłuższa kolorowa iluminacja w Europie. Ale na pewno nie pierwsza tego typu w kraju. Co więcej, szybko może zostać zdetronizowana pod względem atrakcyjności. Słowem, Płock nie będzie prekursorem pod tym względem, raczej włącza się do wyścigu między różnymi inwestorami.
Choć wybudowany w 2004 roku Most Milenijny we Wrocławiu jest o połowę krótszy od starej płockiej przeprawy, to już na starcie otrzymał kolorową iluminację. Trzema kolorami podświetlony jest też np. jeden z wiaduktów nad autostradą A-2. O podświetlenie wzbogacił się w ub.r. także most w Toruniu. A na planowanym w Warszawie moście Krasińskiego będzie iluminacja sterowana z satelity. Być może będzie to największy zegar na świecie, widoczny z odległości kilku kilometrów. 25 lamp zainstalowanych na łukowym przęśle o rozpiętości 280 metrów wyświetli czas w czterech różnych kolorach.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.