• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Gazociąg Baltic Pipe już działa, ale… co dalej?

Opublikowano: 04-10-2022 Źródło: inzynieria.com

1 października o godz. 6:10 rozpoczął się przesył gazu ze złóż norweskich do Polski poprzez gazociąg Baltic Pipe. Warto jednak pamiętać, że gaz to tylko tymczasowe rozwiązania w ramach modernizacji polskiej energetyki, a sam przewidywany czas eksploatacji Baltic Pipe wynosi około 50 lat.


Baltic Pipe. Fot. leestat/Adobe Stock Baltic Pipe. Fot. leestat/Adobe Stock
  • Właścicielem i operatorem Baltic Pipe jest Gaz-System
  • W grudniu kończy się umowa z Gazpromem
  • Kluczową rolę do odegrania w modernizacji polskiej energetyki ma Morze Bałtyckie

Baltic Pipe to dopiero początek

Baltic Pipe każdego roku płynąć ma tyle gazu, ile pozyskiwaliśmy w ramach kończącej się w grudniu wieloletniej umowy z Gazpromem. Z jednej strony jego otwarcie jest więc historycznym wydarzeniem, ponieważ pozwala nam, wreszcie, uniezależnić się od nieprzewidywalnego partnera biznesowego, jakim jest Rosja, która wykorzystuje gaz jako element szantażu. Z drugiej strony, oddanie do użytku Baltic Pipe da nam czas na przygotowanie polskiej energetyki do unijnych planów redukcji emisji. A celem jest odejście Polski… także od gazu, który również emituje dwutlenek węgla, choć na poziomie około 40% tego, co węgiel.

Trasa Baltic Pipe. Źródło: Gaz-System Trasa Baltic Pipe. Źródło: Gaz-System

Docelowo nasza energetyka stać ma na dwóch najważniejszych fundamentach: odnawialnych źródłach energii (OZE) i siłowni/siłowniach atomowych.

Baltic Pipe. Morze Bałtyckie… morzem możliwości

Co ciekawe, w przypadku OZE jedną z kluczowych ról do odegrania nadal będzie mieć… Morze Bałtyckie, ponieważ Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zakłada budowę na nim farm wiatrowych o łącznej mocy od 9 do 11 GW. Niedawno rząd informował o nowelizacji ustawy o obszarach i administracji morskiej. Celem jest wprowadzenie ułatwień dla firm budujących właśnie m.in. morskie farmy wiatrowe. Chodzi o uproszczenie procedur związanych z wydawaniem pozwoleń na wznoszenie lub wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich. Korekta uwzględnia także przepisy w zakresie kabli lub rurociągów związanych z urządzeniami do wyprowadzenia mocy.

Jako pierwsza badania dna Morza Bałtyckiego ukończyła Baltic Power, czyli spółka Orlenu i kanadyjskiej firmy Northland Power. Konsorcjum zakłada budowę w latach 2024-2026 morskiej farmy wiatrowej o mocy do 1,2 GW (Orlen wystąpił o koncesje dla 11 kolejnych morskich projektów).

W przypadku pierwszej polskiej elektrowni atomowej ofertę na budowę złożyli już Amerykanie, Francuzi i Koreańczycy. To ważne, ponieważ, żeby Polska mogła produkować tyle energii elektrycznej, ile będzie jej potrzebne, musi postawić na jakieś pewne źródło (elektrownie oparte na odnawialnych potrzebują wspomagania.) Co warte podkreślenia, woda do chłodzenia elektrowni atomowej ma być pobierana z Bałtyku.

Baltic Pipe: codzienne działanie gazociągu

Na razie jednak kluczowym elementem polskiej energetyki jest Baltic PIpe. Jego właściciel i operator to Gaz-System, do którego zadań należy m.in. stały monitoring stanu gazociągu. Parametry pracy rurociągu będą monitorowane w sposób ciągły w specjalistycznym systemie informatycznym. Pisaliśmy o tym w artykule Baltic Pipe – gazociąg pod nadzorem. Nawet podwodnych robotów

Dominującym użytkownikiem Baltic Pipe jest PGNiG. Podmorski gazociąg należy to tzw. infrastruktury krytycznej, więc informacje dotyczące jego fizycznej ochrony są objęte tajemnicą, natomiast eksperci nie ukrywają, że z uwagi na zagrożenie związane z wojną na Ukrainie Baltic Pipe musi być możliwe jak najpilniej strzeżony. Wydaje się przecież, że do wybuchów w obu nitkach Nord Stream nie przez przypadek doszło w dniu otwarcia Baltic Pipe.


Polska ma najwięcej wejść i interkonektorów w Unii Europejskiej. Jesteśmy połączeni m.in. ze Słowacją, Litwą, Danią i Norwegią. Możemy wspierać bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polaków, ale też państw regionu – powiedziała w trakcie otwarcia Baltic Pipe Anna Moskwa, minister środowiska.

Czy tak będzie też w kolejnych dekadach, czas pokaże.

Podmorski gazociąg Baltic Pipe w liczbach

  • 275 km – długość gazociągu
  • 0,9 m – średnica gazociągu
  • 23,2 tys. – liczba ułożonych rur w Bałtyku
  • 50 lat – minimalny planowany termin eksploatacji
  • 10 mld m3 – roczny przesył gazu ziemnego z Danii do Polski
  • 3 mld m3 – roczny przesył gazu ziemnego z Polski do Danii
  • 1 października 2022 r. – gaz zaczął płynąć do Polski.

Zobacz nasz serwis specjalny BALTIC PIPE

Konferencje Inżynieria

WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE

Sprawdź najbliższe wydarzenia

Powiązane

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.