Z wypowiedzi prezes wynika również, że prowadzona w sądzie arbitrażowym sprawa nie przekreśla możliwości zawarcia porozumienia między stronami. Wyraziła też przekonanie, że prowadzone postępowanie przyczyni się do obniżenia ceny za gaz, który kupujemy od rosyjskiego potentata po bardzo wysokich stawkach. Procedura w sprawie postępowania arbitrażowego rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku.

Umowa PGNiG z Gazpromem jest realizowana od roku 1996. Negocjacje w sprawie obniżenia ceny paliwa dla Polski w ostatnim czasie nie powiodły się. Tym samym nasze zakupy gazowe podlegają jednym z najwyższych w Europie stawek. Przykładowo ceny dla Niemiec są zdecydowanie niższe. Jednym z argumentów PGNiG za obniżeniem cen dla Polski jest to, że na europejskim rynku gazu zaszły „istotne zmiany”, a dodatkowo Gazprom powinien uwzględnić w kontrakcie z Polską poziom ceny rynkowej w UE.

Polski koncern nie jest jedynym, który wystąpił do sądu arbitrażowego w sprawie rozstrzygnięcia sporu. Uczyniły to też E.ON i RWE z Niemiec czy firmy z Francji, Włoch i Bułgarii.