Lokomotywa manewrowa jest wyposażona w dwa ogniwa paliwowe o mocy 85 kW każde, akumulator i cztery silniki trakcyjne. Pojemność zbiorników wodoru wynosi 175 kg. To pięć razy więcej niż w przypadku autobusów napędzanych wodorem. Transakcja, poza kupnem, obejmuje czteroletni pakiet serwisowy (przeglądy, naprawy).

Orlen planuje zastąpić dotychczasowy tabor w zakładzie produkcyjnym w Płocku i innych lokalizacjach flotą wodorową. W dalszej perspektywie koncern stawia na rozwój rynku sprzedaży wodoru oraz budowę sieci stacji tankowania paliwem wodorowym pojazdów kolejowych – czytamy w komunikacie.

Inne działania obejmują budowę sieci stacji tankowania wodoru w Polsce i za granicą. W 2021 r. otwarto hub produkcji tego paliwa o jakości dla motoryzacji, stąd dostarczane jest ono do pilotażowej stacji tankowania w Krakowie, gdzie testowane są autobusy wodorowe różnych producentów. Planowane jest otwarcie takich punktów w Poznaniu i Katowicach (jeszcze w 2023 r.), a następnie w Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Wałbrzychu, Krakowie, Włocławku, Gdyni, Pile i Warszawie (do 2025 r.). W Czechach działają dwie stacje w Pradze i Litvinovie. Grupa Orlen planuje w ciągu siedmiu lat postawić ponad 100 punktów z paliwem wodorowym: w Polsce 57, na Słowacji 26, a w Czechach 28.

Badania jakości paliwa prowadzą laboratoria w Trzebini i Włocławku.

Przeczytaj także: Pierwsza na świecie produkcja wodoru w integracji z elektrociepłownią