• Ośmiu ministrów transportu obawia się negatywnych skutków pakietu mobilności podczas pandemii Covid-19
  • Konieczność powrotu kierowców do własnych krajów może sparaliżować drogowe przewozy transportowe
  • Małe i średnie przedsiębiorstwa z branży zostaną zagrożone upadłościami

Przede wszystkim chodzi o ochronę europejskich spółek transportowych zagrożonych restrykcyjnymi rozwiązaniami i odczuwające skutki pandemii koronawirusa. Poważnym utrudnieniem jest, jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, obowiązek powrotu ciężarówek do kraju siedziby firmy, ograniczenia w kabotażu i ilości rozładunków i załadunków. Sygnatariusze listu uważają, że ze względu na aktualną sytuację przyjęcie pierwszego pakietu mobilności w proponowanej formie może doprowadzić do upadku wielu przedsiębiorstw transportowych z Europy, zwłaszcza z sektora małych i średnich firm.


Projektowane przepisy UE nakładają administracyjne ograniczenia na usługi transportowe, sztucznie zmniejszają efektywność usług transportowych oraz wprost wymuszają na przewoźnikach wykonywanie zbędnych przejazdów. Konieczne jest wyeliminowanie złych przepisów, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji epidemicznej powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Podczas trwającej epidemii Covid-19 jedynie transport drogowy może zapewnić dostawy kluczowych produktów takich, jak leki, sprzęt medyczny i ochronny czy żywność. Zmuszanie kierowców do powrotów do własnych krajów lub do państwa, w którym znajduje się siedziba firmy, może uniemożliwić skuteczną realizację dostaw.

Autorzy listu podkreślają, że krajobraz gospodarczy Unii Europejskiej po zakończeniu pandemii koronawirusa wymagał będzie ponownej oceny sytuacji w transporcie drogowym i rozwiązań dostosowanych do nowych realiów. Istotne bowiem jest, aby międzynarodowy transport drogowy po zakończeniu pandemii stał się dźwignią rozwoju gospodarczego UE. W tym kontekście niezbędne jest, aby rozwiązania przewidziane w pakiecie mobilności były dostosowane do nowej rzeczywistości gospodarczej.

List z apelem przekazano też Adinie Vălean, komisarz ds. transportu oraz ministrom transportu państw członkowskich.

Pakiet Mobilności to zestaw zmian w unijnym prawie transportowym zainicjowany hasłem „równe płace za tę samą pracę”. Dla polskich przedsiębiorstw jego zapisy są niekorzystne.

Przeczytaj także: Koronawirus nie zatrzymał budowy dróg w Polsce