Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zorganizowanej 24 marca br. ogłosił zakaz wychodzenia z domów bez koniecznej potrzeby. Restrykcje mają potrwać do 11 kwietnia br.
Mateusz Morawiecki. Fot. Adam Guz/KPRM
Zbliżamy się do 800 osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2, dziewięć osób zmarło, jak powiedział premier.
W związku z rozprzestrzeniającym się coraz szerzej wirusem, od 25 marca w Polsce istnieć będzie ograniczenie przemieszczania się, za wyjątkiem
- drogi do i z pracy,
- wolontariatu w walce z koronawirusem,
- niezbędnych spraw życia codziennego, takich, jak wyprowadzenie psa, wyjście do sklepu, do apteki czy do lekarza.
Razem nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby. Odległość pomiędzy osobami przemieszczającymi się musi wynosić minimalnie od 1,5 do 2 m.
Każdy, kto nie będzie się stosował do nowo wprowadzanych obostrzeń, będzie mógł zostać ukarany mandatem, co najmniej 5 tys. zł.
Liczba osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych, takich, jak Msze Święte czy pogrzeby, nie może przekroczyć pięciu osób, nie licząc kapłana sprawującego obrzęd i, w przypadku pogrzebów, pracowników zakładu pogrzebowego.
Podejmujemy tę decyzję, żeby kupić sobie czas – powiedział Morawiecki.
Jednocześnie utrzymane zostają ograniczenia w funkcjonowaniu galerii handlowych, działalności gastronomicznej i rozrywkowej.
Jeśli nie ograniczymy kontaktów międzyludzkich do maksimum, nie uda nam się ograniczyć rozprzestrzeniania się wirusa – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ta decyzja jest podyktowana wiedzą medyczną – dodał. Im wcześniej reagujemy, tym ochrona życia jest lepsza. Jedyną metodą ograniczenia epidemii jest radykalne ograniczenie kontaktów między ludźmi. Inne kraje również ją wprowadzają, ale przy wyższym bilansie osób, które zachorowały i zmarły.
Szef resortu zdrowia powiedział, że rozdysponowano 100 tys. testów na obecność koronawirusa. Dziennie, według jego słów, badane są 3 tys. osób.
Przekazano też do szpitali zakaźnych testy tzw. kasetkowe, dzięki którym szybko można dowiedzieć się, czy dana osoba jest zakażona, w celu sprawdzenia, czy działają one odpowiednio.
Co z egzaminami i wyborami prezydenckimi 2020?
Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, po chrześcijańskich świętach Wielkiej Nocy, które w tym roku odbędą się w dniach 12 i 13 kwietnia, z którymi związany jest dzień ustawowo wolny od pracy (drugi dzień świąt, w tym wypadku poniedziałek 13 kwietnia), mają być terminem granicznym dla obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią. Po 13 kwietnia wszelkie działania zawodowe, które obecnie są ograniczane, mają być podjęte na nowo; rząd planuje też, że terminowo odbędą się wszelkie egzaminy w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych (w tym egzamin maturalny). Nie jest przewidywana zmiana terminu wyborów prezydenckich 2020, tj. 10 maja.
Tarcza antykryzysowa
Prezes Rady Ministrów zapowiedział, że tzw. tarcza antykryzysowa zostanie oficjalnie powołana do życia w najbliższy piątek, 27 marca. Więcej o tym projekcie pisaliśmy TUTAJ.
Eksperci o restrykcjach
Jak powiedział Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa: społeczeństwo dobrze zareagowało na wprowadzenie poprzednich restrykcji, nowe zakazy nie są potrzebne. To jest zakrywanie tematu braku odpowiedniej liczby testów.
Siedzenie w domu nic nie da, o ile nie wprowadzimy masowego testowania – potwierdza Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa.
Konferencja prasowa premiera @MorawieckiM https://t.co/5jU02ATcNg
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 24, 2020
Przeczytaj także: Na budowach sytuacja staje się coraz groźniejsza
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.