• Przez Gdańsk przepływa wiele nieuregulowanych potoków
• Miasto realizuje duży program dotyczący wód opadowych

W ramach regulacji Rowu M-4, który znajduje się na południu Gdańska, między ul. Radiową i Azymutalną, przebudowano ponad 700 m kanału oraz przepust drogowy, ponadto wybudowano kanalizację deszczową. To jeden z elementów programu „Systemy gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich – Miasto Gdańsk”.

Źródło: DRMG

Zmiany klimatu objawiają się coraz częstszymi krótkimi, ale gwałtownymi opadami deszczu. Właśnie Gdańsk, przez który przepływają liczne nieuregulowane potoki, narażony jest na negatywne skutki tego typu zdarzeń. Z tego powodu miasto prowadzi szereg działań, mających złagodzić skutki zmian klimatu.

W tym roku zakończono budowę kanalizacji deszczowej w rejonie ulic Grottgera, Bażyńskiego, Tetmajera, Kasprowicza. Do tego trwa, warta ponad 18 mln zł, budowa zbiornika retencyjnego Strzelniczka II – w ramach tego zadania odbędzie się też regulacja potoku Strzelniczka. Rozpoczęto już także budowę kanalizacji deszczowej na Osowej (koszt to 27,6 mln zł).

W przyszłym roku planowane jest rozpoczęcie kolejnej inwestycji związanej z system gospodarowania wodami opadowymi w Gdańsku. Chodzi o budowę zbiornika retencyjnego Jaśkowa Dolina. Obecnie projekt budowy zbiornika jest w fazie uzyskiwania niezbędnych uzgodnień – mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Koszt realizacji programu „Systemy gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich – Miasto Gdańsk” to ponad 131,3 mln zł, z czego około 80,7 mln zł wynosi unijne dofinansowanie.

Przeczytaj także: Jak Gdańsk poradzi sobie z odwodnieniem zlewni potoku Siedleckiego?